57 Rajd Żubrów za nami 🏁 Okazuje się, że to wspaniałe wydarzenie, które zapoczątkował w 1966 r. Pan Sobiesław Zasada, dla sędziów sportowych, przerodziło się w wydarzenie, w którym dominują obecnie gentlemen driver.
Od początku mieliśmy dobrą zabawę, ponieważ nie jechaliśmy po wynik. Auto spisywało się doskonale, co przekładało się na dobre czasy (pierwsza czwórka w grupie classic). Mniej więcej w połowie rajdu okazało się, że nie działa wentylator chłodnicy i na PKC musimy chłodzić auto. Na całe szczęście nie panowały egipskie upały i trzymaliśmy temperaturę w bezpiecznym zakresie. W drugiej połowie postanowiliśmy zaatakować, po tym, jak spóźniliśmy się na PKC, co doprowadziło do uszkodzenia felgi. Opona wytrzymała więc mogliśmy kontynuować jazdę. Zmiana koła nie była już możliwa, ponieważ wykorzystaliśmy limit spóźnień na PKC.
Ukończyliśmy rajd, zajmując ostatecznie 4 miejsce w grupie classic oraz 3 w klasie.
Emocje, jakie nam towarzyszyły na mecie oraz podium można tylko wyrazić na załączonych zdjęciach.
Bardzo dziękujemy organizatorom za profesjonalne przygotowane zawody oraz niepowtarzalny klimat.
Zapewne tutaj wrócimy 😊Korzystając z okazji, chciałbym również w tym miejscu podziękować Panu Maciejowi Wisławskiemu za to, że był tak uprzejmy i złożył autograf na samochodzie, który jak powiedział, przypomina mu wspaniałe chwile i cieszy się, że kibice będą mogli oglądać auto podczas kolejnych startów.
Pozdrawiamy,
Zespół Subaru Impreza 555